Pętla Drawska 2011
-
DST
109.74km
-
Czas
02:51
-
VAVG
38.51km/h
-
VMAX
54.36km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Hawk
-
Aktywność Jazda na rowerze
Start o godzinie 8:40, samopoczucie zajebiste :) Grupa początkowo wydawała się być mocna, ale dość leniwa.
Aż do dolic nic się nie dzieje, wieje nudą, parę kolesi wiezie się na kole i nie daje zmiany, Ci co dają zmiany nie idą na całość, poza nielicznymi. W dolicach łapią mnie skurcze w udach, łykam żelka, kilka razy próbuje uciekać, ale skurcze nie pozwalają, powoli zaczynam się denerwować że finish może się nie udać, ale kolejna próba tuż przed tablicą choszczno udaje się i skurcze odpuszczają co skutkuje oderwaniem się od grupy która nie po moich wyczynach nie traktowała mnie poważnie ;) na moje szczęście mój ponad kilometrowy finish się udał mimo pogoni grupki i Mikołaja z Poznania :) Z grupki dojeżdżam pierwszy w pięknym stylu!
czas: 2h 51 min 8 sek.
miejsce: 3 w m2 i 7 w open
pogoda: słonecznie, początkowo chłodno potem cieplej, lekki wiatr, sucho.
T: praktycznie przez cały wyścig 160-165 tylko na zmianie wzrastało do 175 i na finishu do 180 ponad.
komentarze