Czerwiec, 2010
Dystans całkowity: | 1700.34 km (w terenie 143.83 km; 8.46%) |
Czas w ruchu: | 61:10 |
Średnia prędkość: | 27.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.64 km/h |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 70.85 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
trzech muszkieterów :)
-
DST
160.49km
-
Czas
05:11
-
VAVG
30.96km/h
-
VMAX
48.62km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziaj skoczyliśmy z Jackiem i Maćkiem do Benic koło kamienia pomorskiego :) trasa prosta i o bardzo ładnej nawieżchni : stargard-maszewo-nowogard-golczewo-benice.
do Benic cały czas pod wiatr zaś spowrotem nonstop z wiatrem :) Maciek dawał najleprze zmiany, praktycznie grzał 35-40km/h przez 20km potem moja zmiana na 2 km i znowu on przez 20km :)
dojechaliśmy do Benic odwiedziliśmy księdza znajomego, na plebani pojedli ciasto i do domu :)
połowa trasy dookoła miedwia.
-
DST
63.21km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
22.18km/h
-
VMAX
44.78km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozjazd po maratonie - wokoło miedwia :)
-
DST
74.34km
-
Teren
10.00km
-
Czas
02:42
-
VAVG
27.53km/h
-
VMAX
49.09km/h
-
Temperatura
28.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
GRYF MARATON - STARE KUROWO.
-
DST
70.83km
-
Teren
70.83km
-
Czas
03:11
-
VAVG
22.25km/h
-
VMAX
48.42km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jednak nie ma to tamto, w teren się nie nadaje :( ale jak juz tutaj jestem to pożalę się 13 miejscem w M2 w open niewiem jeszcze :)
Start bardzo spokojny, jeden typek się wyłożył na prostej drodze prosto na mnie ale ok, jedziemy dalej. na 9km. zaczynam lekko odpadać od grupy, lecz tylko po to żeby znowu ją dogonić na 15 km. :D i z tą też grupą cały czas już jechałem aż do rozjazdu na metę i na maraton. drugie okrążenie jade już sam, swoim tempem które było już dużo wolniejsze, tyle dobrego że przez resztę czasu nikt mnie nie wyprzedzał.
Trasa liczyła 70km bardzo bardzo bardzo piaszczysta, grupa za którą jechałem robiła taką zadyme że drogi nie widziałem :/ ogółem trasa bardzo ciężka, piaszczysta i górzysta.
ps. więcej nic nie powiem ;P
sowno przez piach pustyni
-
DST
30.64km
-
Teren
22.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
21.63km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj poraz pierwszy od ponad miesiąca władowałem się w teren na oponach Ritchey z-min 2,2. Piachu było tak bardzo w huj dużo że w niektórych momentach mogłem sobie pedałować a rower i tak stał w miejscu :/ mam nadzieje że jutro w St. Kurowie bedzie lepiej.
Stargard-grabowo-kania-chociwel-stargard
-
DST
60.70km
-
Czas
01:49
-
VAVG
33.41km/h
-
VMAX
48.62km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Aż do kani spokojne tempo 29km/h od kani aż do stargardu non stop powyżej 40km/h :/ i teraz już wiem że moja Sikorka przekraczając granice 40km/h czuje sie jak by przekraczała barierę dźwięku :(
Stargard-małkocin-autostrada-dzwonowo-stargard
-
DST
50.80km
-
Czas
01:47
-
VAVG
28.49km/h
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i trening nr 2 można powiedzieć że się udał :) między innymi odkryłem że zjebał mi sie gwin w "mufie" supportu w ramie :/ i mam zajebiście duży problem :(
Stargard-goleniów-stargard
-
DST
77.39km
-
Czas
02:43
-
VAVG
28.49km/h
-
VMAX
50.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
10:00 ul. spokojna :) jak sama nazwa ulicy mówi... trening spokojny :) w jednym miejscu tylko przycisnełem do 48km./h przez 1 km.
o 18:30 trening nr. 2 na ul. gdyńskiej.
Tour de Chociwel ;)
-
DST
90.58km
-
Czas
02:57
-
VAVG
30.71km/h
-
VMAX
53.53km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj w niedzielę o 10:00 na wielkopolskiej zebrało się około 38 ludzików w tym jedna Panna Ewelina ;) po krótkiej kłutni pojechaliśmy na grabowo a z tamtąd na Kanię do sklepu i do Chociwla. Na liczniku w chociwlu już około 40km a my dalej jedziemy całą grupą spacerowym tempem 30km/h :/ ale w chociwlu większość pojechałą na stargard a reszta tzn. same KOKSY :D pojechaliśmy na dobrzany i marianowo. Wszystko fajnie ale trafił się nam w grupce jeden TERMINATOR :D który po wyjściu na zmianę rozkręcił do 50km/h no i tak sobie jedziemy, najpierw odpadł Pan Wojtek lat 60. coś. później przyszła kolej na Jacka z aris auto :D i zostało na 5 ( Ja, Terminator z bikeworld.pl , wójcicki , maciek, i mazór ). Jak wiadomo przed dobrzanami jest wioska o dumnej nazwie "Biała" a przed nią poważny podjazd :/ Terminator poszedł a ja i reszta ledwo co jechaliśmy i tu w tym miejscu miałem pierwszy kryzys i załamanie :( ale powiedziałem Sobie " NIE!!!!" jedziemy dalej :D i jakoś udało się dogonić terminatora ;) bodajże w dobrzanach odpadł Maciek niestety, naszczęscie od dobrzan tempo lekko spadło do 40km/h ( terminator dawał 43km/h ) udało mi sie nawet dać 3 czy 4 zmiany :) ale za marianowem terminator na jednym podjeździe z 40km/h wrzucił na 46 i niestety zostałem urwany ;( dalej aż 15km jechałem sam widząc w oddali moich kompanów.
p.s. Ale dzisiaj miałem wenę twórczą do opisania tego treningu :D
dookoła miedwia
-
DST
75.14km
-
Czas
02:33
-
VAVG
29.47km/h
-
Sprzęt Sikorski chickadee
-
Aktywność Jazda na rowerze